Jak nie stresować się studiami?

Studia dla wielu młodych osób to czas niezwykle stresujący. Opuszczamy dobrze znane mury szkoły, często porzucamy przyjaciół, zmieniamy miejsce zamieszkania, a do tego oczekujemy wiele od samych siebie. Wyzwaniem jest również to, że od chwili rozpoczęcia studiów zaczynamy żyć na własną rękę – sami podejmujemy decyzje i odpowiadamy za nie. Co zatem trzeba robić, by nie stresować się studiami i móc korzystać z tego czasu w pełni? Oto kilka porad.

Krok 1: uświadom sobie, co tak naprawdę Cię stresuje

Stres jest reakcją organizmu na zmiany, jakie zachodzą w życiu. Dla każdego człowieka wielką zmianą jest moment wyjścia spod opiekuńczych skrzydeł rodziców i próba samodzielnego rozpoczęcia życia. Tym przełomowym momentem jest właśnie rozpoczęcie studiów. Już pierwszego dnia stawiamy sobie ważne cele: kolokwia zaliczamy na piątkę, nie opuszczamy zajęć, jesteśmy punktualni, zawsze przygotowujemy się do zajęć, egzaminy zdajemy w pierwszych terminach. Jednym słowem – jesteśmy najlepsi. Właśnie dążenie do perfekcjonizmu sprawia, że każde niepowodzenie, nawet to najmniejsze, wywołuje w nas poczucie winy i chęć jak najszybszego odpokutowania przewinienia. Niestety czasem nawet najlepiej ułożony plan nie sprawdza się, a to prowadzi do długotrwałego stresu i przemęczenia. To, co nas najbardziej stresuje, to właśnie wyobrażenie na temat studiów. Co zatem zrobić, by się nie stresować? Najlepiej niczego nie zakładajmy. Sprawdźmy, jakie obowiązki zostaną nam przydzielone, jakie wiadomości musimy nadrobić, co powinniśmy doczytać. Jeśli czegoś nie wiemy – zapytajmy.

Krok 2: studia to nie tylko studia

Istnieją wymagające kierunki – prawo czy medycyna słyną z dużej ilości materiału, który należy przyswoić. Jeśli jesteśmy jednak ambitni, to każdy kierunek będzie dla nas okazją do maksymalnego poszerzenia horyzontów. Nie tylko tych naukowych. W czasie studiów dobrze jest znaleźć sobie jakąś dodatkową aktywność – nawet taką niezwiązaną z kierunkiem studiów. Co z tego, że studiujesz mechatronikę – jeśli lubisz śpiewać, zapisz się do chóru akademickiego, podejmij się bezpłatnych praktyk lub zapisz się na wolontariat. Każda okazja jest dobra, by choć na chwilę odejść od codziennych obowiązków. Ponadto warto zwrócić uwagę na to, że człowiek z natury jest istotą, która nie lubi się nudzić. Jeśli więc mamy dużo zajęć, wówczas lepiej się organizujemy i jesteśmy bardziej wydajni. Studia to czas zdobywania wszechstronnej wiedzy – nie tylko tej książkowej.

Krok 3: bądź aktywny

Jak wiadomo, stres jest poważnym problemem współczesnych czasów. Trzeba więc umieć sobie z nim radzić. Jednym z wielu sposobów jest podjęcie aktywności fizycznej. Jest tak wiele możliwości: fitness, jogging, pływanie, gry zespołowe czy siłownia. Bardzo często uniwersytety dysponują własnymi siłowniami i salami do ćwiczeń – warto z nich korzystać. Od wielu lat prowadzone są badania, które dowodzą korzystnego wpływu sportu na stany depresyjne człowieka. Psycholodzy z Southern Methodist University w Dallas dowodzą, że 25 minut dziennie sprawia, że poprawia nam się samopoczucie, jesteśmy odporni na depresje i stany lękowe. Spotkania w siłowni czy w klubie fitness to doskonała okazja do tego, by porozmawiać na inne tematy niż te, które zawracają nam głowę w czasie zajęć na uczelni.

Krok 4: dobrze się zorganizuj

Największą trudnością dla każdego studenta, zwłaszcza tego początkującego, jest odpowiednia organizacja własnego czasu i przestrzeni do nauki. Najprościej jest zacząć od opracowania własnego systemu segregowania i porządkowania notatek. To okaże się bardzo pomocne – zwłaszcza w czasie, kiedy zbliża się dzień egzaminu. Kolejna sprawa: każdy wykładowca określa ilość możliwych w semestrze nieobecności. Trzeba nimi dobrze gospodarować – nie mogą być pretekstem, by nie pójść na zajęcia, gdy nie jesteśmy przygotowani. I ostatnia, najważniejsza zasada: najpierw obowiązki, a później przyjemności. Jeśli poświęcisz czas na zabawę, to gdy nadejdzie czas egzaminów, dojdzie nam kolejny stres spowodowany małą ilością czasu na naukę.

O studiach mówi się, że jest to najlepszy czas w życiu każdego człowieka. I nie tylko ze względu na ilość imprez. To przede wszystkim czas, który da podwaliny na zbudowanie znakomitej kariery zawodowej. Nie pozwólmy zatem, by stres zniweczył nasze możliwości.